Czy muszę wierzyć w te procesy, żeby mieć efekty?😵
🧚🏻♀️Nie, nie musisz. Energia będzie działać sama i tak.
✨Ważne jednak, aby się jej poddać, zaufać (nawet w formie ostatniej deski ratunku, niech się dzieje co chce).
🧚🏻♀️Jeśli zamkniesz się w blokujących schematach i będziesz prześmiewczy to efekt z pewnością nie będzie spektakularny. Jednak nawet wtedy energia jest tak silna, że aktywuje część procesów w Tobie czego niejednokrotnie byłam świadkiem.
✨Dostaniesz według wiary swojej (czy jak to tam szło).
🧚🏻♀️Po takim procesie możesz czuć strach, że coś się zadziało, że ktoś widział realne zmiany na zewnątrz Twojego ciała i w związku z tym poczuć przerażenie, że musisz bardziej bronić tej swojej skorupy, bo tak bardzo przeraża Cię to co tłumisz wewnątrz siebie. I to jest dobre, bo to Twoja droga i być może musisz jeszcze trochę pocierpieć w tym swoim życiu, by poczuć, że masz dość i chcesz, zasługujesz na znacznie więcej, na wszystko.
✨Z pewnością sama ucieczka w świat spirytualny to zwykły duchowy eskapizm.
🧚🏻♀️Rozwój duchowy, świadomości wiąże się z równoczesnym podjęciem działań, konfrontacją siebie z rzeczywistością, podważeniem wszystkiego w co dotychczas wierzyłeś i co uznawałeś za swoje własne. To zmienia wszystko. Ty wtedy zmieniasz wszystko.✅🚀
ZAPISZ TEN POST, BY NIE ZGUBIĆ!💕
Dodaj komentarz